sobota, 15 października 2011

Call of Duty: Modern Warfare - recenzja gry

Autorem artykułu jest pikej



Przed wydaniem Call of Duty 4: Modern Warfare pojawiło się sporo krytyki pod adresem Infinity Ward i Activision, że kolejna odsłona cyklu zrywa zupełnie z II wojną światową. Chciałbym widzieć miny krytykujących, kiedy odpalili grę.

Z pewnością wielu z nim opadły z wrażenia szczęki - okazało się, że mają do czynienia z największym tytułem wśródd First Person Shooters.

Fabuła
Pomysł przeniesienia akcji Call of Duty 4 do czasów współczesnych był świetnie trafiony ponieważ niósł ze sobą pewną świeżość i zrywał z utartymi schematami. Większość osób (często nawet nieświadomie) miała już dosyć historycznych realiów: tych samych "znoszonych"; mundurów i "zdezelowanej" broni. Uwspółcześnienie rozgrywki zwiększało ponadto możliwości rozwoju samej gry: można było wybrać dowolne lokacje, wrzucić do gry nowe rodzaje ekwipunku i broni, etc. Sama fabuła jest bardzo dobra: mając niewiele wspólnego z prawdą zachowuje pewne znamiona realizmu - o podobnych wydarzeniach moglibyśmy przeczytać na pierwszych stronach gazet.
Mamy oto 2011 rok i rosyjskiego ultranacjonalistę Imrana Zakhaeva, który chce aby Rosja wróciła do swoich sowieckich korzeni i zerwała z zachodem. Aby odwrócić uwagę świata od własnych planów, stara się on przy pomocy swojego wspólnika, Khaleda Al-Asada, wywołać ma bliskim wschodzie militarny przewrót.
Naszym zadaniem będzie oczywiście pokrzyżować im plany. Do akcji ruszają amerykańscy Marines oraz członkowie elitarnych brytyjskich jednostek antyterrorystycznych SAS. Grający w Modern Warfare wciela się w jedną z dwóch głównych postaci: sierżanta Paula Jacksona z Marines lub sierżanta Johna "Soapa" MacTavisha z 22 batalionu SAS. Obok nich pojawia się i przewija w grze jeszcze kilka osób (część z nich odnajdziemy w Modern Warfare 2). Są tam więc: Captain Price, Gaz, Nikolai i inni.

Death from above: Gameplay
Call of Duty 4 to FPS w najczystszej postaci. Z krótkimi przerwami na przeładowanie strzelamy prawie non stop a do wyboru mamy spory arsenał. Karabiny maszynowe, uzi, shotguny, karabiny snajperskie, kałasznikowy, M16 i sam nie wiem co jeszcze. Broń jest ponadto wyposażona w kilka gadżetów: granatniki, lunety, tłumiki, co zwiększa możliwości ataku i uatrakcyjnia rozgrywkę (czy jest coś przyjemniejszego niż posłanie granatu z granatnika w wypełnioną ludźmi furgonetkę?)
Call of Duty 4: Modern Warfare składa się z siedemnastu niezwykle intensywnych misji o zdumiewającej różnorodności. Wśród nich odnajdziemy między innymi genialną misję snajperską, atak antyterrorystyczny, ostrzał prowadzony z pokładu helikoptera czy samolotu AC-130U i wiele innych. Ta wielowątkowość akcji i i jej zróżnicowanie powoduje to, że gra ani przez moment nie staje się monotonna. Co kilkadziesiąt minut zaczyna się nowa, zupełnie inna od poprzedniej misja i to w nowej lokacji i z nową bronią. Akcja gry zaskakuje i zmienia się jak w dobrym filmie sensacyjnym. Nasi kompani biorą czynny ale umiarkowany udział w starciach. Ich zaangażowanie zostało świetnie wyważone: ani nie są biernymi obserwatorami zdarzeń anie nie unicestwiają wszystkich przeciwników, to my gramy pierwsze skrzypce.
AI naszych przeciwników jest całkiem przyzwoite: zauważają nas i chowają się przed naszymi kulami, atakują i bardzo celnie rzucają w nas granatami. Jeżeli granat pada niedaleko nas to mamy do wyboru dwie rzeczy, albo go odrzucić albo ewakuować się jak najszybciej.
Kolejnym miłym dodatkiem w gry jest możliwość rażenia wrogów przez cieńsze ściany. O tej możliwości nie powinniśmy zapominać również w trakcie obrony, chowanie się za tandetnymi drewnianymi przepierzeniami niewiele nam da.
Modern Warfare to stosunkowo prosta gra i w normalnym trybie można ją ukończyć w ciągu 5-6 godzin. Granie w trybach Hardened i Veteran natomiast jest już większym wyzwaniem i na rozgrywkę będziemy potrzebować kilka godzin więcej.

Prezentacja
Call of Duty 4 to gra zrobiona z iście hollywoodzkim rozmachem. Ruch, bieg żołnierzy, upadanie trafionych, wybuchy i eksplozje, lecące odłamki są super-realistyczne i grając odnosimy wrażenie, że uczestniczymy w normalnych działaniach wojennych. Tekstury i lokacje są perfekcyjne, mnóstwo drobnych szczegółów, świetnie zachowany klimat miejsc na bliskim wschodzie czy opustoszałych ukraińskich miasteczek. Ciekawym dodatkiem było również zastosowanie wymyślnych animacji podczas przenoszenia nas w kolejne misje: ukazany mamy jakby schemat całej sytuacji, w której za chwilę się znajdziemy. Modern Warfare 2 idzie jeszcze bardziej w tym kierunku ale COD4 jest również bardzo, bardzo dobry.
Broń i jej używanie stanowią benchmark dla całego gatunku, do którego nadal niewielu może aspirować i gra od niemal trzech lat zawstydza niejedną późniejszą produkcję (nigdy nie zapomnę miny mojego kumpla, który po Modern Warfare kupił silnie reklamowaną Killzone 2).
Warstwa dźwiękowa nie ustępuje graficznej: odgłosy wystrzałów, rosyjskie i arabskie dialogi, okrzyki terrorystów, wszystko to nie pozostawia cienia wątpliwości - Infinity Ward to fachowcy najwyższych lotów.
To co lubię najbardziej w tej grze to zdumiewający perfekcjonizm od początkowego menu do napisów końcowych. Nie ma tutaj miejsca na żadne niedociągnięcia, wszystko jest na swoim miejscu i wygląda po prostu olśniewająco.

Multiplayer
Właściwie to o trybie multiplayera w Modern Warfare można spokojnie napisać książkę. Szesnaści (a po ściągnięciu DLC dwadzieścia) oszałamiających map, mnóstwo wciągających trybów, nowych klas, rodzajów broni oraz perków powodują, że gra w zupełnie się nie nudzi. Mi w każdym razie się to nie zdarzyło chociaż z grałem kilkaset godzin i wszystkie mapy znam niemal z fotograficzną dokładnością
Rozpoczynamy z pięcioma podstawowymi klasami broni ale w miarę postępów w grze możemy tworzyć klasy własne, dobierając broń naszym zdaniem najlepszą. Twórcy w ten sposób zapewnili graczom preferującym różne style gry bardzo dużą swobodę w prowadzeniu rozgrywki. Pnąc się po szczeblach wojskowej kariery nie tylko odblokowujemy nowe rodzaje broni ale również mamy większe możliwości w doborze dodatków. W zależności od własnych upodobań możemy zaopatrzyć swój karabin np. w laserowy celownik, granatnik czy tłumik. Grając coraz dłużej stajemy się coraz bardziej skuteczni (trzeba tutaj dodać, że nawet najlepsza broń nie jest gwarantem sukcesu - widziałem kolesi biegających z krótkimi słabymi pistolecikami, którzy nie dawali żadnych szans posiadaczom ciężkich karabinów maszynowych).
Kolejnym świetnym pomysłem zrealizowanym w grze są specjalne właściwości czyli perki. Niektóre z nich pomagają naszemu avatarowi (lepsza kondycja czy zdrowie, upuszczenie granatu tuż po zgonie) a niektóre naszej broni (większa siła ognia, lepsze przenikanie przez ściany). Wśród perków odnajdziemy również prawdziwe smaczki, np claymores (miny) czy RPG.
Skuteczna gra jest dodatkowo nagradzana za pomocą Kill Streak'ów. Gdy uda nam się unieszkodliwić trzech przeciwników samemu nie "umierając" możemy przywołać Recon Plane, czyli samolot zwiadowczy pokazujący na mapie miejsca pobytu przeciwników. Seria pięciu zabójstw jest premiowana przywołaniem nalotu lotniczego natomiast seria siedmiu uruchamia helikopter niemiłosiernie ostrzeliwujący naszych adwersarzy.
Cały ten rozbudowany system punktacji, gromadzenia i dobierania broni, perków oraz kill streak'ów uatrakcyjnia rozgrywkę i niezmiernie motywuje gracza do dalszej gry. Uwaga, gra może uzależnić!!!
Muszę jeszcze wspomnieć o rozgrywkach w multiplayerze. Odnajdziemy ich tam w sumie aż 14, od tak klasycznych jak jak Free for All (czyli wszyscy przeciwko wszystkim) czy Team Detathmatch do bardziej zaawansowane jak: Search and Destroy (podobna do podkładania bomby w Counterstrike), Ground War czy Old School. Ta ostatnia to moja ulubiona - nie ma tam żadnych klas, wszyscy lądują z tą samą bronią a jej inne wersje są porozrzucane na mapie.

Werdykt
Wydaje mi się, że Call of Duty 4: Modern Warfare to jedna z najlepszych gier typu First Person Shooter jakie pojawiły się na rynku. Od czasu jej wydania minęło niemal 3 lata a gra zupełnie się nie zestarzała - wystarczy wejść na multiplayera by przekonać się, że nadal grają w nią grube tysiące. Od tego czasu pojawiło się na rynku sporo różnych strzelanek ale jedynie MF2 może się z nią równać (choć i ta w pewnych miejscach nie dotrzymuje jej kroku). Jeżeli ktoś lubi FPS i nie miał okazji w tą grę pograć, to powinien to czym prędzej uczynić.

oryginał znajduje się na serwisie społecznościowym o grach Gameo

 



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy kobiety mogą również uzależnić się od gier komputerowych?


Czy kobiety mogą również uzależnić się od gier komputerowych?

Autorem artykułu jest Jacek Waszyński


Postrzeganie graczy komputerowych przez ogół publiczny zaczyna się od stwierdzenia, że gracz to zwykle mężczyzna. Podczas gdy nie jest to zawsze trafne powiedzenie, jednak większość graczy posiada chromosom Y.

Badania przeprowadzane w przeszłości odkryły związek między mechanizmami neuropsychicznymi rządzącymi mózgami graczy komputerowych. Skany tomograficzne wykazały, że sukces, jaki następuje w wyniku osiągnięcia celu gry skutkuje wydzielaniem się dopaminy w części mózgu odpowiedzialnej za nagradzanie. Następnie zostały przeprowadzone inne badania. Grupa naukowców z uniwersytetu w Stanford przeprowadziła je w celu dowiedzenia się czy mogą istnieć jakiekolwiek neurologiczne różnice między kobietą a mężczyzną pod kątem gier komputerowych i uzależnienia od nich.

Nie stwierdzono różnic u obojga płci między umiejętnościami wykazywanymi w różnych formach rozrywek komputerowych ale ochotnicy męscy byli zauważalnie szybsi w pojmowaniu jak gra działa i uzyskiwali lepsze wyniki w osiąganiu jej celu.

Używając specjalnych skanerów, naukowcy sporządzili profile aktywności mózgowej dla obu badanych grup. Mózg męski wykazał większą aktywność prawego jądra półleżącego, prawego ciała migdałowatego i kory oczodołowej. Czyli pozytywnie stwierdzono, że istnieje duży związek między sukcesami w osiąganiu celu gry i znacznie zwiększoną aktywnością mózgową u mężczyzn. Jednak nie dotyczyło to kobiet.
Można spróbować wyciągnąć z tego jakieś wnioski. Badania nie określiły jasno, że męscy gracze będą zawsze uzależnieni od gier komputerowych. Nie stwierdzono też, że kobiety nie mogą się uzależnić dzięki różnicom w mózgu. Jednak badania jednoznacznie wykazały, że przy kontakcie męskiego mózgu z grą, wykazuje on znacznie większą aktywność obszarów odpowiedzialnych za nagradzanie aniżeli mózg kobiety. Ta zwiększona aktywność obszarów nagradzania jest bardzo ważna w procesie uzależniania się.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 9 października 2011

Cabal Online

Cabal Online jest to gra z gatunku MMORPG 3D,za która odpowiedzialna jest firma ESTsoft. Globalna wersja gry miała swoja premierę w 2008r. Do tej pory gra cieszy się nie małym zainteresowaniem na całym świecie.


Gra nastawiona jest na akcje: Wojny nacji(Capella i Procyon),rozbudowany system pvp ,system rang i punktów honoru, mamy również specjalny kanał przeznaczony wyłącznie do PK. Nie zapominajmy o PVE. W grze mamy wiele instancji, raidów i dungeonów,przejście ich nie wymaga tylko wysoko poziomowej postaci,ale również logicznego myślenia i zręczności . 

W grze mamy do wybory 6 grywalnych klas: Warrior'a - potężnego wojownika, który posluguje się ogromnym mieczem dwuręcznym ,Blader'a - szybkiego i zwinnego łowce,który swoimi dwoma katanami zadaje śmiertelne obrażenia wrogom, Wizard'a - Maga czterech żywiołów,Force Archer'a - posługujący się łukiem zabójca ,który za nic ma sobie walkę na dystans,Force Shielder'a - dla niego walka to chleb codzienny, nosi ze sobą tarcze i miecz,nie straszne mu żadne obrażenia, Force Blader'a - bardzo potężnego szermierza,który nie tylko posluguje sie mieczem ,ale i również magią.

W grach MMORPG najważniejszym celem jest rozwijanie umiejętności swojej postaci. Cabal nie jest wyjątkiem od tej reguły. Po za poziomem , postać może zdobywać umiejętności w sztukach walki lub magi. Dodatkowo mamy możliwość tworzenia własnych przedmiotów (Crafting),wysoki poziom tej umiejętności pozwoli nam stworzyć najlepszy oręż, dzięki któremu staniem sie mocniejsi ,lub wzbogacimy się sprzedając go w naszym prywatnym sklepie.

Gra dostarcza nam niezapomniany klimat łączący mieszankę stylów i skrajnych elementów. Przeróżne lokacje z fascynującymi elementami otoczenia,epickimi broniami i niezwykłymi środkami transportu. Wszystko to w świecie nazwanym Nevereth ,które zostało zniszczone przez legendarnego demona Cabal.

W moim osobistym zestawieniu gier MMO ,Cabal zajmuje pierwsze miejsce.Jeżeli jesteś znudzony swoja obecną grą, możesz śmiało sięgnąć po Cabal'a a na pewno nie pożałujesz ! http://www.cabalonline.com

Autor: Mateusz Czoj

sobota, 8 października 2011

Counter Strike stare ale... jare??

Counter Strike stare ale... jare??

Autorem artykułu jest Damian Kryska


Wielu z starszych panów jak i również pań kojarzy tą grę z lat 98-99. Bo właśnie wtedy miała swój początek. Latami gra zyskiwała zwolenników jak i krytyków. Zastanówmy się dlaczego gra nie szczycąca grafiką czy fabułą osiągnęła tak wiele?


Counter Strike 1.6 jest grą która stoi na szczycie rankingów gier online. Ogromna ilość graczy umacnia tą pozycje. Dla niektórych to wydaje się dziwne. Dlaczego gra z lat 90-dziesiątych nadal jest tak popularna? Produkt powstały w czasie świetności Half-Life, uzyskał od razu wielu zwolenników. Gra umożliwia bezpośrednią rywalizację z innymi graczami. Dostarcza adrenaliny, odpręża.

W końcu z czasem Valve wprowadziło na rynek produkt Steam, który tak na dobrą sprawę "zarządza" produktami Valve. Pilnuje oryginalności gry oraz co najważniejsze zapobiega użyciu wspomagaczy. Niestety nie działa to na zasadzie uniemożliwienia instalacji wspomagacza, a banuje konto Steam gracza po wykryciu wspomagacza. Bardzo często odbywa się to z opóźnieniem.
Dzięki oprogramowaniu Steam można było rozgrywać "fer" mecze, sparingi itp. Powstały Ligi E-Sportu związane bezpośrednio z CS 1.6. Największą taką ligą mającą w swoim asortymencie CS jest ESL. Oczywiście mówię tu o ligach dostępnych dla zwykłych graczy. Są również zawodowe ligi CS. Tak dobrze słyszycie, jest to również w swoim rodzaju zawód. Gracze profesjonalni grają z zagranicznymi zespołami. Polska bardzo często zajmowała podium w światowych rywalizacjach.
Powstały również przeróżne strony gromadzące graczy. Tak zwane Sieci Serwerów, gromadzą fanów tej gry. Dysponują one bardzo często profesjonalnie wykonanymi serwerami. Jedną z takich sieci jest HosT-ArenaCS. Lecz niestety zawsze tak jest. Wielokrotnie są to Serwery na których możliwa jest gra na wspomagaczach.

Więc dlaczego ta gra przyciąga tylu graczy? Ponieważ daje emocje, adrenalinę i rywalizację. Poza tym dla młodszych graczy liczy się to że kolega gra.

Nie pozostało mi nic innego jak zaprosić was do gry.

Counter Strike 1.6 gra dla każdego.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 6 października 2011

Runes of Magic czy World of Warcraft?

Runes of Magic czy World of Warcraft?

Autorem artykułu jest Xaxupi


Konfrontacja dwóch wspaniałych gier RPG. Jakie cechy posiada każda z nich? Różnice oraz podobieństwa obydwu gier. Na co należy zwrócić największą uwagę..

        Dzisiejszy artykuł przedstawi Wam dwie wspaniałe gry RPG, a właściwe ich priorytetowe elementy. Będzie on pomocny dla tych, którym ciężko jest dostrzec podobieństwa oraz różnice tych gier, gdyż dla amatora gry rzeczywiście będą one identyczne. Zapewne wielu z Was już się niecierpliwi, więc już rozpoczynam...
       

Podobieństwa, w obu tych grach możemy odnaleźć masę wspólnych elementów, takie jak np. Iinterfejs Użytkownika, system poruszania się, rzucanie czarów czy używanie różnorodnych umiejętności, a nawet grafika gry (faktem jest, że darmowe MMORPG Runes of Magic troszkę gorzej wypada przy World of Warcraft, jednakże przeciętny gracz nie dostrzeże różnic i stwierdzi, że grafika jest „taka sama”) – i nawet ja nie będę negować tego stwierdzenia. Następnymi podobnymi elementami gier są: instancje (lokacje gdzie przy końcu musimy się rozprawić z tzw. Bossem); system gildii; system rang; system PvP (to mamy akurat oferują nam wszystkie darmowe mmorpg; walki między zamkami, a to wszystko za darmo!…, a z drugiej strony odpłatnie w przypadku WoW’a.

        Teraz wymienię parę różnic, a właściwie jedną, która aż prosi się by ją tu wpisać… (a także bardzo mi się podoba). Jest to system dwu-klasowości postaci (tyczy się gry Runes of Magic). Otóż po osiągnięciu poziomu dziesiątego przez naszego bohatera, dostajemy możliwość wybrania drugiej klasy postaci (tzw. podklasy). Obie posiadane przez nas klasy musimy expić osobno (tzn. nie możemy expić dwóch klas jednocześnie). World of Warcraft z kolei oferuje nam większy wybór ras, gdy w Runes of Magic możemy wybierać pomiędzy ludźmi lub elfami, jednak RoM wciąż świetnie reprezentuje darmowe MMORPG.Teraz na pewno zastanawiacie się co wybrać? To ja Wam powiem: Wypróbujcie oba tytuły, tak jest po prostu najrozsądniej – zobaczycie sami, co Wam odpowiada, ponieważ te dwie gry stoją na bardzo wysokim poziomie.Oczywiście tym, którzy nie chcą wydawać pieniędzy na grę mogą cieszyć się Runes of Magic (któremu nie wiele brakuje do WoW’a). I oto konfrontacja dwóch gigantów MMORPG dobiegła końca. Mam nadzieję, że mój artykuł będzie dla kogoś pomocny.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Strzelać też trzeba umieć

Autorem artykułu jest Mariusz Wodel


Wśród najpopularniejszych gier w internecie zjadują się strzelanki. To właśnie one znajdują się zwykle na samym szczycie gier zakazanych w niektórych krajach. Czy aby słusznie?

Strzelanki to taka kategoria gier, która potocznie kojarzy się jedynie z hektolitrami wylanej krwi, stosami trupów piętrzącymi się w narożnikach ekranu oraz dzikimi okrzykami głównego bohatera wyrzucającego z siebie seriami kolejne przekleństwa. Oczywiście zdarzają się tego rodzaju gry, jednak nie stanowią one wcale dominującej części. Tak naprawdę większość strzelanek jest stonowana, a zawarta w nich przemoc potraktowana z przymrużeniem oka. Poprzez humor osiągany często jest efekt odwrotny do zarzucanego - przemoc traktowana jest nie jako realistyczne narzędzie szerzenia zła, lecz jako humorystyczny kolaż naszych fantazji, obaw i mrocznych wizji, zmieszanych z karykaturalną grafiką bądź groteskową dokładnością. Tego rodzaju strzelanki nie są odrealnionymi peanami na cześć przemocy, leczbardzo często w inteligentny sposób przekazują nam jak odrealnioną i pełną sprzeczności rzeczą jest stosowanie przemocy w jakiejkolwiek postaci. Można nawet pójśc dalej i stwierdzić, ze tego rodzaju gry pozwalają nam dostrzec czym owa przemoc naprawdę może być i dzięki temu ustrzec się przed jej stosowaniem. Bardzo często ludzie uczą się na własnych błędach, jeśli przyjdzie im w całej świadomości dokonać jakiegoś czynu w grze, być może nigdy nie zdecydują się na dokonanie go w rzeczywistości?

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 5 października 2011

Darmowe i płatne gry MMORPG.

Darmowe i płatne gry MMORPG

Autorem artykułu jest Xaxupi



Jaką grę MMORPG wybrać? Darmową? Płatną? Możemy pójść na kompromis i wybrać coś pomiędzy? Jakie są najistotniejsze różnice między płatnymi, a darmowymi grami MMORPG. Na te wszystkie pytania, postaram się zrozumiale i zwięźle odpowiedzieć.

Płatne i darmowe MMORPG? - temat dość trudny do rozstrzygnięcia w dzisiejszych czasach. Każdy producent i wydawca gry chce zarobić, a więc wprowadza różne systemy płatności. W jednych grach jest to np. miesięczny abonament w innych zaś mikropłatności np. po wpłaceniu odpowiedniej sumy pieniężnej otrzymujemy wartościowe przedmioty. Przejdźmy teraz do tego, jakie elementy ma posiadać dana gra, by zachęcić potencjalnego gracza do rozgrywki.

Otóż każdy gracz wymaga od danej gry pewnych elementów, czy cech, które zachęcą go do gry. Jedną z nich jest na pewno to, czy za grę musimy płacić abonament, jaki jest koszt danego abonamentu i czy w grze istnieją inne rodzaje płatności. Poza tym dobrze jest, gdy gra posiada także ładną grafikę, dźwięk, który idealnie pasuje do rozgrywki (tak jak np. ma to miejsce w grze z serii Gothic. Oczywiście jednym z najważniejszych elementów, jakie gra MMORPG winna posiadać jest klimat - tak, to głównie on stoi za tym, jak będzie się nam grało. Klimat jest wdg. mnie najważniejszym elementem.

Kiedy już przyjdzie nam wybierać jakąś darmową grę zastanawiamy się, którą wybrać, gdyż darmowych MMORPG jest aktualnie bardzo dużo. W większości przypadków nie mamy nawet czasu przetestować wszystkich gier, jak i ich możliwości. Warto zwrócić uwagę na renomę firmy, datę wydania gry, klimat (pamiętajmy o tym, że grafika w grze nie zapewni tego, że będziemy usatysfakcjonowani z wyboru), ogólną opinię w Internecie (która jednak często bywa myląca). Najlepiej wypisać sobie elementy, jakie dana gra powinna posiadać i według nich szukać odpowiedniego tytułu. Pamiętajmy, że każda z firm wydających darmowe MMORPG wprowadza zazwyczaj systemy mikropłatności - nie dajmy się na to naciągnąć, często wszystko, co oferuje nam system możemy zdobyć w grze po dłuższej rozgrywce.

Wybierając z pośród płatnych gier MMORPG warto kierować się dokładnie tym samym, czym kierowaliśmy się podczas wyboru darmowych, czyli grafika, klimat, dźwięk. Uważam jednak, że lepiej zapłacić jest te 30 złotych miesięcznie i cieszyć się świetną grą, gdzie mamy dostęp do jej wszystkich opcji, jednocześnie nie spycham darmowych gier na bok.. Drodzy gracze, bądźcie zatem rozważni wybierając grę MMORPG. Życzę Powodzenia!

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl